...tak się nazywam. A jeśli chcesz poznać mnie lepiej, chętnie opowiem Ci coś więcej o sobie, oraz przybliżę Ci swoją sztukę.
To jak, wchodzisz w to?
Po któtce:
Jestem takim trochę... cudakiem, dziwakiem? Kolorowym Ptakiem... Tak, zdecydowanie! Więc to oczywiste, iż moja sztuka nie może być "normalna" (cokolwiek to pojęcie znaczy).
W ogóle bycie normalnym jest nudne, nieprawdaż?
To, co zobaczysz w moim Portfolio, jest odzwierciedleniem najgłębszych emocji.
Nie, nie tylko moich. Choć moich także.
Wszystko, co leży mi na sercu... lecz nie tylko mi.
To niesamowita podróż w... czyichś butach? Może... Kto wie...
Ważne jest dla mnie to, żeby dać odbiorcy wolność interpretacji
i odpowiednią przestrzeń do tego, by mógł sam zdecydować,
na co patrzy... Czego doświadcza, oglądając moje obrazy.
Jakie emocje one w nim wywołują...
Gniew, radość, smutek? Lęk, pożądanie...?
To ekscytujące, że wreszcie mogę się z Tobą podzielić tym,
co widzę oczami wyobraźni!
Dziękuję, że tu jesteś...
Było o mnie, więc teraz porozmawiajmy trochę o technikach,
które wykorzystuję w procesie tworzenia.
Proces tworzenia? To bardzo szerokie pojęcie, a oznacza nie tyle samo malowanie (co, tak naprawdę jest efektem końcowym),
a wszystkie czynności je poprzedzające.
Począwszy od wytworzenia farb (tak, robię je sama),
przygotowania podobrazia, aż do przystąpienia
do najważniejszego - przeniesienia wizji na płótno bądź deskę.
Wyczerpujące?
Skoro farby robię sama, mogę zapewnić, że są najlepszej jakości.
I wcale nie będzie to przesadzone.
W dodatku są ekologiczne, a ich kolory po prostu zachwycają!
Jeśli chodzi o podobrazia...
Biorę to, co mam akurat pod ręką. Ale czy to źle?
Płyty MDF/HDF ze starych szafek kuchennych, zużyte blaty...
Przeicież nie muszą iść na śmietnik.
Troska o środowisko jest dla mnie, jak widać, bardzo istotna.
I tego nie ukrywam.
Już i tak produkujemy za dużo odpadów, lepiej jest dać drugie życie niepotrzebnym meblom i stworzyć sztukę, która ma duszę.
Inspiruje i motywuje do ochrony środowiska.
Przecież Ziemię mamy tylko jedną.
Prawda?
Ufff...
Chyba tyle wystarczy.
Zanudziłam Cię? Jeśli nie, to dobrze :)
A jeśli masz jeszczę siłę, czas i oczywiście ochotę,
wbojaj do mojego Portfolio i ciesz oczy.
Tworzę to przecież dla Ciebie :)